Angielski jest dziś językiem, którego niemal nie wypada nie znać. Nie powinno zatem dziwić, że również u mnie cieszy się największym zainteresowaniem. W samym tylko tym tygodniu odebrałem 2 telefony ze szkół językowych zainteresowanych współpracą w tej materii. Niemniej jednak również inne elementy mojej oferty edukacyjnej przyciągają żądnych wiedzy.
Aktualnie przygotowuję ucznia podstawówki (klasa 5) z nauczaniem domowym do egzaminu rocznego z historii. Właśnie skończyliśmy omawiać moją ulubioną epokę, starożytność!
Niedawno chwaliłem się tu, że zacząłem prowadzić przez Skype zajęcia z greki. Wczoraj natomiast, również online, przeprowadziłem pierwsze zajęcia z hebrajskiego! Dziś z kolei odebrałem telefon z prośbą o poprawienie wymowy dwóch łacińskich zdań.
Stopniowo zaopatruję się w kolejne podręczniki i pomoce naukowe. Za jakiś czas napiszę o podstawowych materiałach na których pracuję nauczając poszczególnych języków i historii.